Wiceminister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Riabkow powiedział, że po osiągnięciu porozumienia z Iranem w sprawie jego programu atomowego Moskwa nie widzi powodów do kontynuowania przez USA budowy tarczy antyrakietowej w Europie.

- Nie widzimy powodów do jej kontynuowania. Tym bardziej w przyspieszonym tempie, z wyraźną projekcją na potencjał rosyjski — oznajmił Riabkow, cytowany przez agencję TASS.

- Dla Federacji Rosyjskiej jest nie do pomyślenia użycie balistycznych rakiet średniego zasięgu przeciwko celom w Europie. Mogliby to zrobić tylko terroryści, którzy jednak z definicji nie są w stanie zawładnąć taką bronią i nią operować. Rządową decyzję, która zakładałaby taki scenariusz, wykluczam — powiedział dyplomata.

Riabkow dodał, że „administracja USA sztucznie dopasowuje argumenty do podjętej z innych powodów decyzji o kontynuowaniu i zwiększaniu tempa budowy systemu obrony przeciwrakietowej w Europie”.

- Po uregulowaniu problemu irańskiego programu jądrowego administracji USA jest jeszcze trudniej znaleźć argumenty. Nadal będziemy zwracać na to uwagę” - oznajmił.

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow w ubiegłym tygodniu powiedział, że słowa prezydenta USA Baracka Obamy o tym, że konieczność utworzenia systemu obrony przeciwrakietowej w Europie zniknie po rozwiązaniu irańskiego problemu nuklearnego, okazały się nieprawdą.

- Prezydent Obama powiedział wcześniej, że jeśli irańska kwestia nuklearna zostanie załatwiona, zniknie konieczność utworzenia w Europie systemu tarczy antyrakietowej — oznajmił Ławrow.

Porozumienie zawarte 14 lipca przez Iran i sześć mocarstw (USA, Rosję, Chiny, Wielką Brytanię, Francję i Niemcy)przewiduje, że Teheran radykalnie ograniczy swój program nuklearny i nie będzie dążył do wejścia w posiadanie broni jądrowej w zamian za stopniowe znoszenie międzynarodowych sankcji gospodarczych nałożonych na ten kraj.

Budowa tarczy antyrakietowej w Europie jest jednym z głównych punktów spornych w relacjach między Rosją a USA i NATO.

Tag/wpolityce.pl