Jak donosi PAP, rzeczniczka MSZ Rosi na cotygodniowym briefingu wyraził zaniepokojenie Rosji "perspektywą zwiększenia amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce".
Jak stwierdziła Zacharowa, planowane jest "znaczące zwiększenie ogólnej liczebności żołnierzy USA w stosunku do rozlokowanych już 4,5 tys. ludzi". W uzasadnieniu powiedziała, że w Polsce tworzona jest właśnie infrastruktura, która da możliwość szybkiego zwiększenia „grupy wojsk amerykańskich w tym kraju do 20 tys. ludzi".
Zacharowa skierowała także zarzut wobec NATO, że kontynuowane są ćwiczenia wojskowe w pobliżu granic Rosji, nawet pomimo pandemii.
– Uważamy takie manewry za prowokacyjne, a w obecnych warunkach – za co najmniej krótkowzroczne – stwierdziła rzeczniczka MSZ Rosji.
mp/pap