W Rosji ostatnio gościł minister spraw zagranicznych Iranu Mohammad Dżawad Zarif. I właśnie w czasie tej wizyty ustalono, że oba państwa zamierzają wzmocnić relacje ekonomiczno-handlowe, a także silniej współpracować na arenie międzynarodowej. A powodem jest, jak wnioskują dziennikarze „Niezawisimoj Gaziety” „wrogość ze strony Zachodu”, z jakim stykają się Iran i Rosja.

Podczas wspólnej konferencji prasowej ministrowie spraw zagranicznych Rosji i Iranu podkreślili, że najbardziej perspektywiczną sferą współpracy są kwestie gospodarcze, które zostaną wprowadzone na nowy stopień rozwoju. Jednym z elementów tych stosunków ma być sprzedaż Rosji irańskiej ropy, którą putinowski reżim będzie potem sprzedawał dalej. W ten sposób Iran obejdzie sankcje zachodnie, które obejmują m.in. zamrożenie kupowania ropy.

W czasie rozmów ministrowie podkreślali także podobne rozumienie wydarzeń w Iraku i Syrii. Strona rosyjska podkreślił, że Iran wnosi pozytywny wkład w walkę z ekstremistami i powinien stać się istotnym uczestnikiem rozmów na temat uregulowania sytuacji w obu tych krajach.

TPT/Ng.ru