Kilku brytyjskich posłów, którzy zasiadają w podkomisji ds. obrony ostrzega, że Rosja może się pokusić o zbrojną ekspansję w Arktyce. To – podkreślają w raporcie – może zachwiać bezpieczeństwem tego strategicznego obszaru.

O sprawie pisze „Gazeta Polska Codziennie”. Przewodnicząca podkomisji ds. polityki w obronnej w brytyjskim parlamencie podkreśliła:

Zmieniająca się sytuacja bezpieczeństwa w Arktyce i na Dalekiej Północy jest sprawą o rosnącym znaczeniu dla Wielkiej Brytanii ze względu na strategiczne znaczenie tego regionu i obserwowany przez nas rosnący poziom aktywności wojskowej”.

Według owego raportu Rosja w ciągu ostatnich lat zbudowała nowe lub reaktywowała dawne bazy wojskowe w tym regionie, zwiększyła też swoją obecność militarną. Chodzi tu również o systemy obrony powietrznej i rakiet długiego zasięgu, które mogą dosięgnąć każdego zakątka Wielkiej Brytanii.

Posłowie ostrzegają, że w ten sposób Rosja chce położyć rękę na zasobach naturalnych w Arktyce – m.in., ropie i gazie ziemnym. Również brytyjski MON stwierdza w komunikacie:

Jesteśmy świadomi 10-krotnego zwiększenia rosyjskiej aktywności w Arktyce i na  Grzbiecie Północnoatlantyckim”.

dam/"Gazeta Polska Codziennie",Fronda.pl