Donald Trump chce zbudować największy arsenał nuklearny na świecie. Rosja jest zaniepokojona. Według "Moskiewskiego Komsomolca" projekt Waszyngtonu o uczynieniu ze Stanów Zjednoczonych nieporównywalnego mocarstwa atomowego napawają trwogą.

O swoich atomowych planach Trump mówił w rozmowie z agencją Reutera. Prezydent USA powiedział, że skoro inne kraje powiększają swój arsenał nuklearny, to musi to zrobić także Ameryka - i wypracować największy arsenał jądrowy na świecie. Trump powiedział, że wolałby w ogóle wycofać się z broni nuklearnej. Niestety, to jest dziś niemożliwe.

tymczasem w roku 2010 zawarto między USA a Rosją umowę o redukcji rakiet dalekiego zasięgu. Szef rosyjskiej senackiej komisji ds. zagranicznych Konstantin Kosaczow uznał, że wypowiedzi Trumpa są w tym kontekście wyjątkowo niepokojące. Zdaniem Kosaczowa powinny szybko odbyć się rozmowy między USA a Rosją. Niewykluczone, że sprawa arsenału nuklearnego stanie się głównym przedmiotem rozmów na ewentualnym spotkaniu między Trumpem a Putinem.

kk/wp.pl