„Oni robili wszystko, co w ich mocy żeby sprowokować Gruzinów. Sojusznicy Rosji obstrzeliwali gruzińskie miasta i to właśnie stało się początkiem wojny”- mówi popularna Condi. „Jastrząb” w administracji George W. Busha dodaje, że Putin jest winowajcą wojny Rosji z Gruzją. „Dlatego, że chociaż nie był on w tym czasie prezydentem, to jednak zawsze bardziej brutalniej zachowywał się wobec Gruzinów. W swojej książce wyjaśniam, że wśród Rosjan występowała niemal patologiczna nienawiść do nich – mówi polityk.


W samej książce Rice dzieli się swoimi wrażeniami z jednego z pobytów w Moskwie, gdzie osobiście zetknęła się z przejawami rasizmu wobec mieszkańców Kaukazu. George W. Busk w swoich wspomnieniach „ Czas decyzji” również negatywnie ocenił Władimira Putina i pisał o nim bardzo zimno. Od lat przed Putinem przestrzega inni politycy republikańscy. John McCain powiedział kilka miesięcy temu. Spojrzałem w oczy prezydenta Putina i zobaczyłem w nich trzy liter: K, G i B - mówił podczas spotkania na Wrocław Global Forum kilka miesięcy temu John McCain. Niedoszły prezydent USA dodał innym razem ,że śmierć Kaddafiego czy obalenie Murabaha powinna być przestrogą dla Putina. „Nie sądzę, aby zasięg przemian ograniczony był do Bliskiego Wschodu… Ten wiatr rozprzestrzenia się i gdybym był Władimirem Putinem, to czułbym się nieco mniej pewnie, znajdując się na Kremlu wraz ze swoją kilką z KGB” – mówił McCain dla stacji CBS.

 

Rice została zaatakowana za swoje słowa przez Władimira Żirinowskiego, który w  rosyjskim dzienniku „ Prawda” powiedział, że  Rice nie ma ona dzieci i męża i dlatego wyżywa się na Putinie.


Ł.A/Stefczyk.info/Prawda/Fox News