Na początku czerwca arcybiskup Monachium i Fryzyngii, kard. Reinhard Marx, złożył rezygnację na ręce Papieża Franciszka. W liście do Ojca Świętego stwierdził, że robi to w poczuciu „współodpowiedzialność za katastrofę nadużyć seksualnych popełnionych przez duchownych”. Papież jednak odmówił przyjęcia tej rezygnacji. O wydarzeniach tych ze swoimi gośćmi w programie „Starcie cywilizacji” rozmawiał red. Tomasz Terlikowski.
Ostatnie wydarzenia wokół kard. Marxa były „ustawką” mającą pokazać go w lepszym świetle? Rezygnacja była próbą ucieczki hierarchy przed oskarżeniami? Jakie znaczenie dla Kościoła powszechnego ma to wydarzenie? Pytania te Tomasz Terlikowski zadał ks. prof. Andrzejowi Kobylińskiemu i dr. Sebastianowi Dudzie.
- „Kard. Marx wykonał coś, co jest mocnym gestem”
- ocenia dr Duda.
Tym gestem, jak dodaje, purpurat wskazał na strukturalne problemy Kościoła.
Zdaniem ks. prof. Andrzeja Kobylińskiego nieprzyjęcie rezygnacji kard. Marxa może być gestem poparcia papieża Franciszka dla trwającej w Niemczech tzw. Drogi Synodalnej.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy:
kak/Telewizja Republika