Wczoraj po zakończeniu siedmiogodzinnego przesłuchania przed sejmową komisją śledczą do spraw afery Amber Gold były premier Donald Tusk rozmawiał z dziennikarzami. 

Podczas tej rozmowy przewodniczący Rady Europejskiej, który ponoć zamierza po zakończeniu kadencji w Brukseli do polskiej polityki, stwierdził m.in., że to rządy Donalda Tuska i Ewy Kopacz pozostawiły obozowi dobrej zmiany pieniądze na finansowanie programu 500 Plus. 

"Kiedy okazało się, że można wypłacić 500 plus polskim dzieciom, to trzeba było jakoś wytłumaczyć, jak to możliwe. Polska w ruinie, a okazuje się, że Polskę stać po moich rządach i premier Kopacz na wypłacanie takich świadczeń socjalnych. W związku z tym skonstruowano tezę, że te pieniądze się znajdą, bo będzie odzyskany VAT"-przekonywał Tusk. Jak to się ma do wypowiedzi byłego ministra w jego rządzie, który podczas wieczoru wyborczego w 2015 r. przekonywał, że na obietnice PiS "pieniędzy nie ma i nie będzie"? 

Wypowiedź szefa Rady Europejskiej zaskoczyła Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, Elżbietę Rafalską. Polityk podczas konferencji prasowej w KPRM stwierdziła, że to, co powiedział Tusk na temat 500 Plus jest "jednym wielkim kłamstwem". 

"Jedno wielkie kłamstwo. Przygotowując budżet na 2016 rok musieliśmy zabezpieczyć finansowanie programu 500 plus od 1 kwietnia 2016 r. w wysokości 16 mld zł. Takich pieniędzy nie pozostawił nam rząd Platformy Obywatelskiej i PSL-u"-zapewniła minister Rafalska. Szefowa MRPiPS wskazała ponadto, że w kolejnych latach obowiązywania programu trzeba było zabezpieczyć finansowanie z uszczelnienia VAT. 

"Bez intensywnej pracy służb skarbowych, opierając się o pozostawiony system, na pewno tego typu zadań z zakresu polityki społecznej nie można by było finansować"- wskazała polityk. 

Rafalska oceniła, że wypowiedź byłego premiera jest "próbą identyfikacji z programem" kiedyś wyśmiewanym, programem, którego finansowanie miało być niemożliwe. W ocenie minister pokazuje to, że Platforma Obywatelska nie liczy się z inteligencją Polaków. 

"Dzisiaj Platforma chce być gwarantem wypłacania 500 plus, to jest wyraz nieliczenia się z inteligencją Polaków. Polacy wiedzą, kto ten program wprowadził"-stwierdziła.

yenn/PAP, Fronda.pl