Dwa lata temu Prezydent Putin miał plan, aby gospodarka Rosji w 2024 roku była potęgą gospodarczą na świecie. Teraz prezydent Federacji Rosyjskiej powoli wycofuję się z tego. Co się stało na Kremlu?

Rosja z Putinem u władzy miała podbić świat. Jednak pandemia sprawiła, że Rosja porzuciła ambitne plany gospodarcze. Dla obywateli oznacza to, że ich warunki życia nie podniosą się. Rosja porzuca marzenia o potędze. Teraz może tylko realizować cele realistyczne. Eksperci są zgodni, że rosyjska gospodarka mocno ucierpi na całej sytuacji z COVID-19.

Według prognoz rosyjska gospodarka skurczy się w tym roku o 6,6 proc. – to więcej, niż średnia na świecie. Rok 2022 też ma być dla rosyjskiej gospodarki niekorzystny. Rosja będzie zaledwie szóstą gospodarką świata.

Ambitne plany prezydenta Putina na rok 2024 zostały przeniesione dopiero na rok 2030. Nie wiadomo jednak czy do tego czasu Rosja nadal nie będzie miała złej sytuacji gospodarczej, co będzie oznaczała brak inwestycji i rozwoju w Federacji Rosyjskiej. Warto zaznaczyć, że zwykli Rosjanie dziś są statystycznie biedniejsi niż byli jeszcze przez aneksją Krymu w 2014 roku.

rr, forsal.pl