Od końca lutego, gdy rozpoczęła się zbrodnicza napaść zbrojna Rosji na Ukrainę trwa też równocześnie istny serial niewyjaśnionych śmierci ważnych pracowników „Gazpromu”, „Gazprombanku”, czy spółek zależnych, a także „Novateku”.

Głównym powodem tajemniczej serii kilku jak dotąd zgonów osób związanych z gazowym koncernem są oficjalnie samobójstwa i nieszczęśliwe wypadki. Jednak w mediach społecznościowych użytkownik ukrywający się pod nickiem „Generał SWR”, a kojarzony z dość znanym politologiem Walerym Sołowiem, twierdzi, że przyczyny tajemniczych śmierci są zupełnie inne.

Zgodnie z podanymi przez niego informacjami już pod koniec 2021 roku rosyjski dyktator Putin miał zostać poinformowany o wycieku informacji dotyczących finansowaniu tajnych operacji, a także częściowo opisujących schemat finansowania agentów piątej służby FSB przez pracowników struktur „Gazpromu”. Raport z listą zawierającą konkretne nazwiska winowajców Władimir Putin miał otrzymać ostatniego dnia ubiegłego roku.

Jak podaje wspomniane tajemnicze źródło na komunikatorze Telegram „Putin zatwierdził całą listę do likwidacji bez przeczytania jej”. Natomiast już na początku marca miała się pojawić nowa lista uzupełniona – jak podaje „Generał SWR” – o tych, których obecny dyrektor FSB Bortnikow i były dyrektor FSB Patruszew „uznają za winnych defraudacji środków przyznanych Służbie Wywiadu Zagranicznego, Zarządowi Głównemu Sztabu Generalnego i piątej służbie FSB”.

Nie wiadomo, jak długa jest lista podpisana przez rosyjskiego dyktatora, ale należy się spodziewać, że serial tajemniczych zgonów zbyt szybko się nie zakończy.

 

ren/kresy24.pl