Podczas swojego wystąpienia Putin zwrócił się do Stanów Zjednoczonych, mówiąc o ich przywiązaniu do wolności. „Czyżby wysiłki mieszkańców Krymu, aby swobodnie wybierać swój los nie są taką właśnie wartością? Zrozumcie nas!” – wzywał.

Putin zaznaczył, że ufa, iż Rosjan zrozumienią Europejczycy, a przede wszystkim – Niemcy. Przypomniał, że Moskwa wspierała „niepowstrzymane dążenie Niemców do narodowej jedności”.

„Mam nadzieję, że nie zapomnieliście tego i liczę, że obywatele Niemiec także wesprą dążenie rosyjskiego świata, historycznej Rosji, do odbudowy jedności” – stwierdził Putin.

Co to właściwie oznacza? Z tej wypowiedzi zdaje się wynikać, że Putin nie chce poprzestać na Krymie. Jego prawdziwym celem jest po prostu odbudowa Imperium Rosyjskiego. Polska nie może czuć się bezpiecznie!

Pac/kresy.pl