Przywódcy Rosji i Japonii wezwali do uspokojenia napiętej sytuacji wokół Półwyspu Koreańskiego. Do Moskwy z dwudniową wizyta przyleciał szef japońskiego rządu Shinzo Abe.

Prezydent Władimir Putin i premier Shinzo Abe uzgodnili, że będą wspólnie próbowali nakłonić Pjongjang do respektowania układu o nierozprzestrzenianiu broni atomowej. Wyrazili również wolę przywrócenia rozmów w formacie sześciostronnym. Obejmowały one Koreę Północną, Koreę Południową, Stany Zjednoczone, Chiny, Rosję i Japonię. Ich przedmiotem była kwestia denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego. Korea Północna wycofała się z negocjacji w 2005 roku, uzasadniając to wejściem w posiadanie broni masowego rażenia.

Rozmowy prezydenta Rosji z premierem Japonii dotyczyły też spraw gospodarczych. Władimir Putin zwrócił uwagę, że wartość japońskich inwestycji w Rosji stale rośnie. Zapowiedział, że japońscy urzędnicy oraz biznesmeni odwiedzą te z Wysp Kurylskich, które są przedmiotem sporu między oboma krajami. Wizyta ma pomóc właśnie w dwustronnej kooperacji handlowej. Shinzo Abe wyraził nadzieję, że wizyta dojdzie do skutku do końca maja. Jednym z pól wzajemnej współpracy ma być rybołówstwo.

Przywódcy przyznali, że jednym z tematów ich rozmowy był rosyjsko-japoński traktat pokojowy, lecz nie przekazali żadnych szczegółów. Od ponad 70 lat zawarcie takiego traktatu uniemożliwia spór wokół wysp Kuryli Południowych, zajętych po zakończeniu wojny przez ówczesny ZSRR.

Władimir Putin zadeklarował również, że Rosja jest gotowa pomóc w pracach nad przywróceniem zdolności produkcyjnych elektrowni atomowej w Fukuszimie, uszkodzonej podczas trzęsienia ziemi w 2011 roku. Pomoc miałaby polegać między innymi na przerobie radioaktywnych odpadów.

emde/Polskie Radio