W przyszłym roku Rosjanie przerzucą na Białoruś gigantyczne ilości sprzętu oraz żołnierzy. Wszystko rzecz jasna oficjalnie jest związane tylko z ćwiczeniami – twierdzi rosyjskie MON. Białoruska opozycja ma jednak inne zdanie i obawia się, że z terenu Białorusi Rosja może zaatakować jakiegoś z jej sąsiadów.

To informacja, którą podały media białoruskie – pisze Demence 24.pl. Pojawiła się bowiem informacja, że rosyjski MON rozpisał przetarg na usługę militarnego, kolejowego transportu międzynarodowego. Najbardziej niepokojąco wyglądają same liczby, bo przetarg Rosja rozpisuje co rok.

O ile jednak w 2015 roku było to 125 wagonów, a w roku bieżącym 50, to na przyszły rok zaplanowano transport w ilości 4126 wagonów! Oficjalna informacja mówi o planowanych na przyszły rok manewrach „Zapad-2017”, jednak białoruska opozycja w te zapewnienia nie wierzy. Wśród możliwych scenariuszy podają chęć zapanowania nad terytorium Białorusi, ale też agresję na Ukrainę, kraje bałtyckie lub Polskę.

dam/defence24.pl,Fronda.pl