Politolog Roman Jakowlewski przestrzega przed zbyt optymistycznym patrzeniem na reżim Łukaszenki i analizuje obecne relacje między Białorusią i Rosją. 

Spotkanie polskich polityków z Aleksandrem Łukaszenką i z tzw. człowiekiem- talizmanem białoruskiej nomenklatury, Michaiłem Miasnikowiczem może przynieść niespodziewane deklaracje – ocenił w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl politolog Roman Jakowlewski. Mówiąc o relacjach Mińska z Kremlem, zauważył, że mimo sojuszu i ścisłej zależności, są najtrudniejsze od lat i teraz Putin może naciskać na Łukaszenkę w kwestii rakiet Iskander. Politolog ostrzegał, by nie żywić złudzeń co do natury reżimu. Wskazał, że ważną pomocą dla Białorusinów jest wsparcie niezależnych wolnych mediów, w tym Biełsatu. Dodał, że w ostatnim czasie zapomina się o europejskich wartościach, demokracji, wolności słowa i nie uwzględnia ich w rozwijaniu stosunków z autorytarnym Mińskiem.

Polska delegacja na czele z marszałkiem Senatu Stanisławem Karczewskim składa w Mińsku trzydniową wizytę. Główne jej punkty przypadają w poniedziałek i wtorek. Marszałek Senatu ma spotkać się z Aleksandrem Łukaszenką, przewodniczącym Rady Republiki Michaiłem Miasnikowiczem i innymi białoruskimi politykami. Ma być omawiana m.in. sprawa Związku Polaków na Białorusi, porozumienia o edukacji a także, jak podają agencje prasowe, nadawania telewizji Polonia na terytorium Białorusi.

Niezależny białoruski politolog Roman Jakowlewski pytany o o relacje krajów UE i Polski z Białorusią, pozytywnie odbiera m.in. nawiązanie kontaktów między resortami obrony Polski i Białorusi, podpisanie wspólnego porozumienia o planie wzajemnej współpracy w zakresie obronności na 2017 rok, a także współpracę regionalną i handlową. Ekspert ocenia negatywnie brak wsparcia dla demokratyzacji kraju i iluzje dotyczące Aleksandra Łukaszenki jako rzekomo gwaranta niepodległości Białorusi. Przypomniał, że społeczność demokratyczna i proeuropejska na Białorusi oczekuje od Zachodu, że będzie pamiętał o wspólnych europejskich wartościach i pomagał białoruskiemu społeczeństwu w drodze ku modernizacji i demokratyzacji.

Niezależny białoruski analityk przestrzegał przed żywieniem złudzeń względem natury białoruskiego reżimu i przed przekonaniem, że można modernizować Białoruś ”coraz mocniej obejmując” szefa państwa, Aleksandra Łukaszenkę.

Roman Jakowlewski podkreślił, że jednym z najważniejszych instrumentów pomocy białoruskiemu społeczeństwu w obecnej sytuacji, wsparciem w jego rozwoju, są wolne niezależne media. Jak mówił, różne spekulacje, doniesienia, które dotyczą nadającej z terytorium Polski niezależnej telewizji Biełsat, świadczą o tym, że władze boją się wolnych mediów. Jak mówił, Białorusini oglądają filmy dokumentalne Biełsatu, jego produkcje, jak też np. tłumaczenia filmów z Zachodu, których na Białorusi nie ma. W dodatku Biełsat jest przeciwwagą dla agresywnej rosyjskiej propagandy, zalewającej Białoruś z Rosji.

Co sądzić o milczeniu, jakie otacza niedawne pięciogodzinne rozmowy liderów Rosji i Białorusi, Władimira Putina i Aleksandra Łukaszenki? Co myśleć o tym, że z jednej strony w Mińsku mamy rozmowy czwórki normandzkiej, a przedstawiciel Białorusi w ONZ nie chce potępić aneksji Krymu? Dlaczego, zdaniem politologa, nie można niczego wykluczyć w kwestii relacji Rosji do Białorusi? Czy w ostatnim czasie zwiększyło się zagrożenie dla niepodległości Białorusi?

Jak mówił Jakowlewski o niedawnym spotkaniu Putina i Łukaszenki:

"Na ile wiadomo, rozmawiali niemal pięć godzin. Konkretnych informacji na ten temat w ogóle nie ma. Według mnie może to świadczyć o tym, że rozmowa była bardzo trudna i że gospodarz na Kremlu Władimir Putin postawił Aleksandrowi Łukaszence jakieś warunki i poradził mu, by nad nimi się zastanowił – ale nie za długo…"

Jak dodawał:

"To w stylu Putina – ani jego rzecznik, ani on niczego konkretnie nie komentują. Możemy jednak zaobserwować, że stosunki Łukaszenki i Putina są w tak trudnej fazie jak nigdy. A ich relacje przekładają się na stosunki obu krajów - bo oni obydwaj decydują o w swoich krajach niemal o wszystkim."

CZYTAJ DALEJ NA: POLSKIERADIO.PL