Sędzia Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska była gościem w RMF FM, gdzie komentowała obecną sytuację w TK. 

"Jestem zmęczona trwającym wokół TK hałasem i brakiem możliwości funkcjonowania, orzekania. Jako sędzia z długoletnim stażem przyzwyczaiłam się, że sędzia zasiada za stołem i orzeka merytorycznie. W tej chwili cały czas rozwiązujemy problem związany z procedurą" – mówiła sędzia TK Julia Przyłębska w rozmowie z Robertem Mazurkiem w Porannej rozmowie RMF.

Jak dodawała, mówiąc o niedopuszczeniu niektórych sędziów do orzekania: 

"Za wczorajszą sytuację odpowiada prezes Rzepliński, który pomimo naszej prośby o uzupełnienie składu, nie zgodził się i uznał, że skład nie ma być uzupełniony" – mówiła sędzia TK Julia Przyłębska w rozmowie z Robertem Mazurkiem w Porannej rozmowie RMF.

Sędzia TK Julia Przyłębska w Porannej rozmowie RMF była pytana przez Roberta Mazurka o ewentualne objęcie funkcji prezesa Trybunału:

„Nic na ten temat nie wiem. Nikt nie składał mi takiej propozycji. Nie rozmawiałam w ogóle na ten temat z kolegami. To musi wyjść propozycja wewnątrz… Politycy muszą się czymś zajmować. Na pewno nie jest tak, że w ogóle na ten temat rozmawialiśmy. Nie było takiej rozmowy, zresztą mam taką sytuację, że mieszkam w Berlinie, mój mąż jest ambasadorem. [Chcę orzekać] tak, jak większość sędziów. Większość sędziów TK dojeżdża. Żyjemy w otwartej Europie. Z Berlina jest nawet bliżej czasowo teraz niż z Przemyśla”

emde/300polityka.pl, Fronda.pl