Krzysztof Kilian były prezes Polskiej Grupy Energetycznej na zakończenie swojej pracy dostał całkiem sowitą odprawę wynoszącą bagatela 1,8 mln złotych. 

Kilian był prezesem PGE od marca 2012 r. do listopada 2013 r. Jednak dopiero teraz, dzięki ujawnieniu przez spółkę raportów rocznych i wynagrodzenia poprzedniego zarządu, udało się dowiedzieć, jaką kwotę otrzymał były szef - donosi "Super Ekspress"

W 2014 roku Kilian miał otrzymać 1,4 mln zł. Rok później dodatkowe 300 tysięcy, a także 100 tys. zł za grudzień 2013 roku. Razem daje to więc kosmiczną kwotę niemal dwóch milionów złotych!

"Super Ekspress" przypomina, że Krzysztof Kilian to dobry wieloletni przyjaciel Donalda Tuska. Poznali się jeszcze w czasach funkcjonowania Kongresu Liberalno-Demokratycznego. To właśnie byly premier miał zapewnić Kilianowi stanowisko w spółce, o czym mają świadczyć wg "Super Ekspresu" nagrania z restauracji Sowa i Przyjaciele. 

emde/fakty.interia.pl/se.pl