Jak informuje tvn24.pl, szwedzkie lotnictwo zostało postawione w stan alarmu jeszcze we wtorek, ale dopiero później oficjalnie potwierdzono incydent. Rzecznik szwedzkiego lotnictwa powiedział lokalnej gazecie, że barierę dźwięku przekroczył myśliwiec JA S 39 Gripen. „Tym razem pilot śpieszył się, bo była to prawdziwa akcja i przekroczył barierę dźwięku około 11 kilometrów nad Olandią” – przyznał Kent Loeving.

Szwedzi nie poinformowali, kogo udało im się przechwycić. Wszystko wskazuje jednak na Rosjan. Mniej więcej w tym samym czasie łotewskie Ministerstwo Obrony podało, że stacjonujące w krajach bałtyckich zostały przechwycone dwie rosyjskie maszyny - myśliwiec Su-27 i transportowiec Su-26. Wykonywały zapewne lot pomiędzy Kaliningradem a Rosją właściwą.

bjad/tvn24