"Obawiamy się, że bluźniercza Doda podczas koncertu będzie szydziła z Biblii oraz katolików, protestantów, wyznawców prawosławia i judaizmu" - pisze w liście do burmistrza Kluczborka Ryszard Nowak, przewodniczący Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami.

- Doda szydziła z Biblii w jednym ze swoich wywiadów mówiąc, że jej twórcy byli alkoholikami i narkomanami. W ten sposób obraziła uczucia religijne wielu osób i obawiam się, że podobne bluźnierstwa mogą się pojawić podczas jej koncertu w Kluczborku. A tam mogą być przecież dzieci – tłumaczy swoją decyzję Nowak.

Koncert ma się odbyć w piątek z okazji Dni Kluczborka. W środę do urzędu miasta wpłynął złożony przez Nowaka protest. Koncert jednak nie zostanie odwołany. - Zwróciliśmy się do menedżera Dody z prośbą o przesłanie oświadczenia, że koncert będzie pozbawiony treści, które mogłyby obrażać czyjeś uczucia religijne. Myślę, że jeśli tylko ono do nas dotrze, koncert odbędzie się bez przeszkód – tłumaczy Agnieszka Dąbrowska, odpowiedzialna za organizację Dni Kluczborka.

W 2008 roku Ryszard Nowak złożył doniesienie do prokuratury po tym, jak na jednym z koncertów lider zespołu Behemoth podarł Pismo Święte. Doda, komentując całą sprawę na swojej stronie internetowej, nazywa go "żenującym i płytkim umysłowo". "Kolejne 20 tys. fanów, które będzie pojawiać się na koncertach, będzie panu bardzo wdzięczne, gdyż zakazany owoc smakuje lepiej, a promocja nowej trasy Rock'n'roll Palace Tour jest bezcenna" - napisała piosenkarka.

eMBe/Gazeta.pl

 

/

Podobał Ci się artykuł? Wesprzyj Frondę »