Od nowego roku ma ruszyć we Francji telewizja Russia Today. A to oznacza jedno: Propaganda kremlowska zaleje Paryż.

Russia Today to organ propagandowy Kremla, który ma wpłynąć na wynik przyszłorocznych wyborów prezydenckich w tym kraju. Eksperci amerykańskiego ośrodka analitycznego Stratfor twierdzą, że to dla Moskwy sytuacja, jaką wykorzystają Rosjanie, by dezinformować społeczeństwo francuskie.

Jeśli telewizja Russia Today zacznie w Rosji nadawać faktycznie od 1 stycznia 2017 roku, to Francuzi mogą być pewni, że usłyszą miłe słowa o którymś z prorosyjskich kandydatów (Fillon i Le Pen). Wyniki wyborów we Francji i ewentualne zwycięstwo prorosyjskiego kandydata mogłoby pogłębić i tak silne spory wewnątrz UE. A to jest na rękę Putinowi.

krp/Gazeta Polska Codziennie, Fronda.pl