– Politycy PiS-u mówią, że chcą być czynnym podmiotem w Unii Europejskiej, który współtworzy kształt rzeczywistych wartości europejskich, a nie klientem większych mocarstw – podkreślał. – Problem zaczyna się w momencie, gdy jakaś część społeczeństwa kupuje nieprawdziwą, zdeformowaną wizję świata – dodawał.
Zdaniem prof. Zybertowicza, wypowiedzi polityków, którzy zabierają głos podczas dzisiejszego marszu Komitetu Obrony Demokracji noszą znamiona "mentalności postkolonialnej".
– Mam wrażenie, że (...) w wypowiedziach widać przejawy mentalności postkolonialnej. Założenie, że ktoś w Brukseli określa reguły gry, a my may się w to biernie wpisywać – zaznaczał.
– Jak się przyjrzymy tym osobom, które manifestują, to są grube ryby, ludzie którzy są częścią establishmentu III RP, to ludzie majętni jak Ryszard Petru czy prezydent warszawy, wpływowi politycy, ale i byli wpływowi politycy – ocenił prof. Zybertowicz
za: telewizjarepublika.pl