Zdaniem prof. Romualda Szeremietiewa, historyka, byłego wiceministra obrony narodowej, przyszłość Ukrainy to wciąż wielka niewiadoma.

"Pytanie o to jak daleko zaangażuje się Rosja. Nie ulega wątpliwości, że Rosja chce ogromnie chce, aby Ukraina znalazła się w strefie jej oddziaływania, jej wpływów. Są siły na terenie Rosji, które mówią, że Ukraina powinna być włączona do Rosji. Jest teoria trójdzielnym narodzie (Rosja, Ukraina i Białoruś). Rodzi się więc pytanie czy Rosja będzie dążyła (moim zdanie może to robić i chyba to robi) do destabilizacji na Ukrainie" - mówił na antenie Radia Maryja prof. Szeremetiew. 

Wczoraj na wolność wyszła Julia Tymoszenko. Zapowiedziała, że będzie kandydować w majowych wyborach prezydenckich. Ponownie pracę ma podjąć Rada Najwyższa Ukrainy.

Beb/Radiomaryja.pl