Rosja będzie gotowa do dialogu z Polską, jednak Polska powinna zrozumieć, iż dialog jest możliwy tylko na podstawie wzajemnego uwzględniania interesów, a nie na podstawie "dyktowania czegoś" Rosji - oświadczył w poniedziałek szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow. 
 

,,Wyraźnie widać, że Rosja chciałaby wypreparować Polskę ze struktur zachodnich, z NATO i negocjować z taką izolowaną Polską. Słowa Ławrowa to też element rosyjskiej gry propagandowej wobec sporu, jaki istnieje pomiędzy Polską, a rdzeniem UE. Ci, z którymi jesteśmy w tym sporze, jak i Rosja, zainteresowani są pokazywaniem Polski, jako kraju izolowanego, o wątpliwej wartości europejskiej, przesuwającego się ku Moskwie'' - skomentował tę wypowiedź prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski. W rozmowie z ,,Polskim Radiem'' podkreślał, na co trzeba kłaść nacisk w ,,dialogu'' z Rosją. 

,,Oferta, którą przedstawił Ławrow, może być propagandowo rozgrywana – może mieć miejsce próba wytworzenia obrazu i później go spożytkowania do ataku informacyjnego na Polskę – poprzez zatarcie różnicy pomiędzy złożeniem oferty, a jej podjęciem. To oczywiście nie nastąpi, stanowisko Polski jest jasne i nie ulegnie zmienie. To nie jest tak, że są jakieś jastrzębie w NATO, które nas popychają ku takiej polityce, wprost przeciwnie, to my staramy się uświadomić o skali zagrożenia - przypomnijmy choćby o polskim zaangażowaniu od 2014 roku - po agresji rosyjskiej na Ukrainę i od 2015 roku, gdy inicjatywa polsko-rumuńsko-bałtycka stworzyła presję na wzmocnienie wschodniej flanki NATO. Ta linia nie ulegnie zmianie, wprost przeciwnie, mamy nadzieję na jej pogłębienie'' - zauważył.

,,Kreml musi w końcu zrozumieć, że wszystkiego rodzaju decyzje związane z wykorzystaniem terytorium Polski do takich czy innych zgrupowań wojskowych, instalacji NATO, to są suwerenne decyzje Polski i Sojuszu Północnoatlantyckiego'' - dodał.

mod/polskieradio.pl