W piątek w zamachu w Sztokholmie zginęły 4 osoby, kilkanaście zostało rannych. Premier Szwecji po przemówieniu w tej sprawie płakał. Oto, co sądzi o tym posłanka PiS, prof. Krystyna Pawłowicz:

Premier Szwecji popłakał się po przemówieniu w sprawie zamachu.

I to już chyba koniec szwedzkiej reakcji na islamski terror w ich kraju...

Sprawców osądzą zapewne ze wszystkimi poprawnymi,demokratycznymi "szykanami",jak Beivika w Norwegii.Sala do ćwiczeń,prasa,telewizja,może przepustki i sala uciech...

Już zresztą rozpoczęto ich urzędową obronę i przydzielono adwokata...

Samozagłada Szwecji idzie pełną parą.

Przywódca państwa,MĘŻCZYZNA,zamiast podjąć stanowcze działania w obronie swych zabijanych obywateli - PŁACZE!!!

Szwedzi! Potomkowie walecznych Wikingów!

Coście za sobą zrobili!?

Krystyna Pawłowicz / Facebook