Wicepremier Piotr Gliński apeluje do osób chcących wziąć udział w Marszu Niepodległości, aby nie dali się sprowokować tym, „którym zależy na nienawiści”.

Sad Apelacyjny utrzymał w ub. tygodniu uchylenie decyzji wojewody mazowieckiego o rejestracji Marszu Niepodległości jako wydarzenia cyklicznego. Mimo to organizatorzy informują, że Marsz przejdzie 11 listopada tradycyjną trasa.

Mówiąc o zbliżającym się Święcie Niepodległości minister kultury i dziedzictwa narodowego przyznał, że nie jest pewien realizacji wszystkich zaplanowanych wydarzeń, ponieważ „wielu zależy na tym, aby polska wspólnota nie funkcjonowała spokojnie”.

- „Można się spodziewać prowokacji, ale wierzę, że dojdzie do pokojowego Marszu Niepodległości i innych uroczystości związanych ze Świętem Niepodległości. Nie dajmy się oszukiwać tym, którym zależy na nienawiści i używają różnego typu inwektyw w życiu publicznym”

- zaapelował prof. Gliński.

Podkreślił, że są ludzie, którym zależy na tym, aby „wspólnota spokojnie nie funkcjonowała”.

- „Na końcu można zadać pytanie, komu zależy, by Polacy kłócili się bezsensownie o sprawy, które nie powinny dzielić. Można mieć różnicę zdań, ale wywoływać skandale przy każdej okazji, obrzucać się inwektywami, to nie jest rzecz dobra dla wspólnoty narodowej i rozwiązywania wspólnych wyzwań”

- mówił.

kak/Polskie Radio 24, tvp.info.pl