W czasie VI Nadzwyczajnego Zjazdu Klubów Gazety Polskiej prezydent Andrzej Duda w stanowczych słowach skrytykował projekt Prawa i Sprawiedliwości dot. nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, z której partia ostatecznie się wycofała, zapowiadając powstanie „Piątki dla zwierząt” w nowym kształcie. „W wielu punktach jest absolutnie nieprzemyślana” – mówił prezydent o pierwotnej propozycji nowelizacji.

Prezydent Andrzej Duda został poproszony o ocenę rozwiązań, jakie znalazły się w „Piątce dla zwierząt”:

- „Nie było ani jednego środowiska rolniczego w ostatnich tygodniach, czy to polskich rolników czy przetwórców, czy związkowców, czy innej grupy, która miałaby pozytywną ocenę tej ustawy. Wszyscy prosili mnie o weto albo skierowanie jej do Trybunału Konstytucyjnego, żeby zablokować jej wejście w życie” – mówił prezydent.

Zadeklarował, że zrobi wszystko, aby nie dopuścić do wejścia w życie tych rozwiązań. Podkreślił, że kiedy walczył o urząd prezydenta, głosowali na niego ludzie, którzy ufali, że będzie bronił polskiej wsi, polskich rolników i polskiego interesu.

- „Te rozwiązania są źle przygotowane, przyszły w złym czasie, nie robi się takich rzeczy w czasie pandemii, gdy ludzie są zestresowani. Wszystko ma swój czas, swoje zasady, ludziom trzeba dać czas, przewidzieć dla nich odpowiednie odszkodowania” – mówił w ostrym tonie Andrzej Duda.

kak/niezależna.pl