- Na pewno nie zadeklarowałbym dzisiaj, że osiągniemy neutralność szybciej, niż deklaruje to Unia Europejska. Na pewno nie. Jesteśmy w znacznie trudniejszej sytuacji niż bogate kraje Zachodu – powiedział prezydent Andrzej Duda na spotkaniu z dziennikarzami.

Prezydent Andrzej Duda bierze udział w dwudniowym szczycie klimatycznym, który w czwartek oficjalnie rozpoczął Prezydent USA Joe Biden. Polski przywódca zabrał głos podczas piątkowej debaty dotyczącej zagadnień wzrostu gospodarczego i tworzenia miejsc pracy w połączeniu z ambitną polityką klimatyczną.

- Transformacja energetyczna to musi być proces; nikt odpowiedzialny nie zamknie z dnia na dzień kopalń, nikt odpowiedzialny nie powie, że musimy to zrobić - powiedział w piątek prezydent Andrzej Duda.

- Od wczoraj dyskutujemy na temat polityki klimatycznej, wyzwań polityki klimatycznej, tego zasadniczego wyzwania, które stawiają sobie wszystkie odpowiedzialne państwa i ich władze, czyli niedopuszczenia do wzrostu temperatury na Ziemi powyżej 1,5 stopnia - powiedział prezydent Duda.

Celem podjętych działań na być "całkowite wdrożenie Porozumienia Paryskiego".

Andrzej Duda podkreślił, że w całym procesie przemian "chodzi o poziom życia, miejsca pracy, wszystkie te elementy, które stanowią, że można mówić, że jesteśmy w państwie wysokorozwiniętym, które zapewnia swoim obywatelom minima socjalne, godziwy poziom życia i ma ambicje rozwoju gospodarczego".

Jak zaznaczył prezydent Duda transformacja sektora energetycznego w Polsce może się stać wielką szansą dla naszej gospodarki. Dzięki tym przemianom polska gospodarka może stać się bardziej innowacyjna, a skorzystać na tym może także polska nauka.

Zmiana w tym sektorze „wymusza na nas niejako nie tylko korzystanie z tych innowacji ale, ja wierzę w to głęboko, że i szukanie tych innowacji" - powiedział prezydent podczas panelu eksperckiego "Klimat - gospodarka – społeczeństwo.

- To musi być proces, nikt odpowiedzialny nie zamknie z dnia na dzień kopalń, nikt odpowiedzialny nie powie, że musimy to zrobić – stwierdził prezydent Duda.

Jak zauważył prezydent korzystanie i rozwijanie OZE w Polsce to za mało przy procesie dekarbonizacji. Jako jedyne stabilne źródło energii wskazał energię atomową, której rozwój w Polsce jest realizowany we współpracy ze Stanami Zjednoczonymi.

"Rozwijający się przemysł, rozwijająca się coraz większa gospodarka, będzie miała coraz większy najprawdopodobniej pobór mocy w najbliższych latach" – podkreślił Duda.

 

mp/pap