Prezydent Andrzej Duda napisał list z okazji 39. rocznicy pacyfikacji Kopalni „Wujek”, w której zginęło 9 górników, a 23 zostało rannych. Prezydent podkreślił, że Polska nigdy nie zapomni o tej zbrodni i zawsze będzie wdzięczna przelewającym z nią krew bohaterom.

List Prezydenta w 39. rocznicę strajku i pacyfikacji KWK „Wujek”

Szanowni Państwo!

 

Brutalna pacyfikacja strajku w Kopalni Węgla Kamiennego „Wujek” to jedna z najbardziej wstrząsających kart naszej najnowszej historii. Razem z uczestnikami dzisiejszej mszy świętej, razem z mieszkańcami Katowic i Śląska, razem z wszystkimi Polakami wiernie pamiętającymi o ofiarach tej zbrodni komunistycznej oddaję cześć górnikom poległym 16 grudnia 1981 roku oraz łączę się we wspólnocie zadumy i modlitwy.

Wprowadzenie stanu wojennego – a mówiąc wprost: wojna komunistycznego reżimu z polskim narodem domagającym się wolności – dramatycznie wstrząsnęło losami naszej Ojczyzny. W całej pełni odsłonięte zostało to, co zawsze stanowiło istotę panowania PRL-owskiej władzy: ucisk i przemoc. Długa jest lista śmiertelnych ofiar stanu wojennego; wiele tysięcy osób zostało internowanych i uwięzionych, wielu zmuszono do emigracji, licznych dotknęły represje i szykany. Jednak największa tragedia rozegrała się tutaj, w stolicy Górnego Śląska.

Krwawa pacyfikacja strajku w kopalni „Wujek” wpisuje się w łańcuch najboleśniejszych symboli polskiej martyrologii i nieugiętej walki o wolność. Przeciw protestującym górnikom wyprowadzono czołgi, transportery opancerzone, oddziały milicji, wojska i ZOMO-wców uzbrojonych w broń z ostrą amunicją. Zrobiono to, aby bezwzględnie zgnieść opór tych, którzy ujęli się za aresztowanym kolegą, przewodniczącym Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność”. Tych, którzy działali w imię najszlachetniejszych idei, w obronie praw człowieka, praw obywatelskich i patriotycznych wartości. Tych, którzy bronili własnego zakładu pracy, swojej gruby, gdzie wsiąkał ich codzienny pot. Tak im odpłacono za wierność i poświęcenie. Śmiertelne strzały oddane w kopalni „Wujek” na zawsze pozostaną wielkim, krzyczącym oskarżeniem.

Wolna Polska nigdy nie zapomni o tej zbrodni, która niestety przez długie lata czekała na rozliczenie, osądzenie i ukaranie. Nigdy nie wygaśnie nasza wdzięczna pamięć i hołd składany bohaterom z „Wujka”. Wypowiadamy z czcią te nazwiska: Józef Czekalski, Krzysztof Giza, Joachim Gnida, Ryszard Gzik, Bogusław Kopczak, Andrzej Pełka, Jan Stawisiński, Zbigniew Wilk, Zenon Zając. Wypełnimy Ich patriotyczny testament; obiecujemy, że słowo solidarność zawsze będzie dla nas inspirującym przesłaniem, wskazującym, jak powinniśmy kształtować fundamenty niepodległego państwa i zasady społecznego życia w naszej Ojczyźnie.

Cześć Ich pamięci!

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej

Andrzej Duda

Prezydent.pl