Prezydent i premier przez ponad dwie godziny rozmawiali o stanowisku Polski na szczyt Unii Europejskiej w Rzymie. Do spotkania Andrzeja Dudy i Beaty Szydło doszło wczoraj wieczorem.

Rzecznik rządu Rafał Bochenek mówił w radiowej Jedynce, że rzymski szczyt będzie miał niezwykłą wagę, bo będzie podsumowaniem funkcjonowania UE. Stąd tak długie spotkanie.

Rzecznik rządu mówił, że Polska nie postuluje na razie zmiany unijnych traktatów. Liczy bowiem, że zmian w Unii będzie można dokonać w inny sposób. Rafał Bochenek podkreślił jednak, że prędzej czy później traktaty i tak trzeba będzie zmienić. Rzecznik rządu mówił, że są opinie prawne, które wskazują na konieczność reformy unii po odejściu Wielkiej Brytanii.

Jubileuszowy szczyt na 60-lecie podpisania Traktatów Rzymskich rozpocznie się w najbliższą sobotę w Rzymie. Unijni przywódcy mają przyjąć okolicznościową deklarację. Dokument ma być też zakończeniem politycznej refleksji na temat Unii po Brexicie.

dam/IAR