Prezydent Andrzej Duda w Żaganiu przywitał amerykańskich żołnierzy, którzy przybyli do Polski w ramach realizacji ustaleń lipcowego szczytu NATO.
Prezydent obserwował w Żaganiu początek szkolenia, jakie będą odbywać wspólnie polscy i amerykańscy żołnierze.
Jak stwierdził Duda, przybył do Żagania z radością w tym ważnym dniu. Witając zebranych, dodawał, że ogromnie się cieszy, że wszyscy mogą być razem w tym miejscu w tej chwili, którą określił mianem "chwili dziejowej".
Duda wypowiedział też bardzo mocne słowa oddające symbolikę przybycia do Polski wojsk NATO:
"Przez dziesiątki lat, do nie tak bardzo dawna, do niecałych 30 lat temu, tu w Żaganiu stacjonowały jednostki armii, którą kazano nam wtedy uważać za sojuszniczą, a której do Polski nie zapraszaliśmy, zwłaszcza nie zapraszaliśmy, żeby tu została, i czuliśmy się zniewoleni" - stwierdził prezydent.
Jak zauważał Duda, przybycie Amerykanów to przybycie naszych sojuszników będących symbolem wolności i porządku na świecie, a także bezpieczeństwa.
"Jako przedstawiciele narodu, jako przedstawiciele Polaków, wielkiej tradycji militarnej polskiego oręża witamy z wielką radością naszych amerykańskich sojuszników, żołnierzy armii Stanów Zjednoczonych" - tymi słowami żołnierze NATO zostali powitani przez głowę państwa.
Oprócz prezydenta w uroczystościach w Żaganiu brali też udział szef MON Antoni Macierewicz, ambasador USA w Polsce Paul Jones oraz dowódca wojsk lądowych USA w Europie gen. Ben Hodges.
emde/tvpparlament.pl