Wystąpienie prezydenta Andrzeja Dudy zainaugurowało XII Krajowy Zjazd Adwokatury w Krakowie. Okazanie szacunku środowisku adwokatów i jego władzom uosobionym przez Prezydium Naczelnej Rady Adwokackiej i jej prezesa to jeden z powodów przybycia do Krakowa - podkreślił Andrzej Duda. Adwokaturę nazwał "ważną instytucją Państwa polskiego".

Prezydent dodał, że przybył do Krakowa także ze względu na szacunek do prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a także byłej prezes Naczelnej Rady Adwokackiej Joanny Agackiej-Indeckiej, która również zginęła w katastrofie pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku.

W przemówieniu prezydent prosił, aby środowisko dostrzegało problemy związane ze sprawami dyscyplinarnymi. Apelował, by członkowie palestry, a zwłaszcza osoby odpowiedzialne za kwestie dyscyplinarne, nie kierowali się zasadami koleżeńskości, ale dobrem zawodu adwokackiego, który jest zawodem zaufania publicznego, oraz troską o interes i dobre imię samorządu.

Prezydent prosił również o obiektywizm, gdy środowisko adwokatów zabiera głos w sprawach politycznych, bądź w kwestiach ze styku prawa i polityki. Wyjaśnił, że przez zachowanie obiektywizmu rozumie przedstawianie faktów takimi, jakimi były i w takiej kolejności, w jakiej wystąpiły. Apelował także o obiektywne oceny znaczenia faktów. Prezydent podkreślił, że nie powinno się nic zmieniać w kwestii dostępności od zawodu adwokata, a także połączeniu zawodu adwokata i radcy prawnego.

Do Krakowa przyjechali delegaci reprezentujący 25-tysięczne środowisko z 24 izb adwokackich w Polsce, a także zaproszeni goście reprezentujący inne środowiska prawnicze, władze państwowe i samorządowe oraz goście z zagranicy.

dam/IAR