- Dziękuję za to, że rząd jest tak szybko, że zaledwie po weekendzie od czasu, gdy wręczyłem nominację pani premier, jest nowy, polski rząd. To niezwykle ważne – mówił dziś na uroczystości zaprzysiężenia rządu Beaty Szydło prezydent Andrzej Duda.

- Słyszeliśmy, jak składaliście przysięgę. Niech się do tych waszych słów dołączą moje z 6 sierpnia tego roku, gdy ja składałem moją przysięgę przed Sejmem. Mam pełne poczucie współodpowiedzialności wraz z panią premier i państwem za sprawy Ojczyzny. Wierzę, że tę współodpowiedzialność poniesiemy i wykonamy nasze zobowiązania. One zawierają się w słowach, które były mottem obu kampanii. Słowach pana prezydenta prof. Lecha Kaczyńskiego, że chcemy, by Polska była państwem silnym, które będzie pomagać słabszym, a silnych nie będzie musiało się bać. Te słowa zawierają wszystko, do czego się zobowiązaliśmy w kampaniach. Że będziemy dbali o rodzinę, że będziemy pamiętali o tych, którym trudno się żyje. O młodych ludziach i ich rodzicach płaczących, że ich dzieci wyjechały za granicę. O wszystkich niesprawiedliwościach. To wszystko trzeba naprawić i zmienić. Trzeba odbudować potencjał polskiego państwa, wzmocnić polską armię i poczucie bezpieczeństwa obywateli - mówił prezydent.

- Oczekiwania społeczne są ogromne. To ta fala spowodowała zwycięstwo wyborcze – fala wiary, że Polska może być zmieniana na lepsze. Sam ze swojej strony zobowiązując się do współdziałania, wierzę, że to zobowiązanie zrealizujemy. Spokojnie, konsekwentnie, do celu. Do silnej Polski, która będzie miała wzmocnioną niepodległość. Można to zrealizować, może to zrealizować uczciwa władza, która wreszcie doprowadzi do tego, by pieniądze publiczne były wydawane w sposób uczciwy. Jeszcze raz gratuluję i życzę powodzenia pani premier i całemu rządowi - podkreślał.

kz/300polityka.pl