Podczas spotkania z kardiologami prezydent Andrzej Duda powiedział, że jeszcze kilka miesięcy temu był nałogowym palaczem, a już od stycznia nie pali i rzucił ten nałóg.

Jak mówił prezydent w Zabrzu, "Ja jeszcze kilka miesięcy temu byłem palaczem, ale właśnie działalność niektórych spośród państwa, patrzę na pana prof. Zdrojewskiego, w tym najmocniej pana prof. generała Grzegorza Gierelaka, który dba o moje zdrowie, doprowadziła do tego, że w styczniu z sukcesem palenie rzuciłem".

Wcześniej na temat nałogu palenia Andrzeja Dudy ironizował m.in. "Super Express", zastanawiając się, gdzie będzie palił, skoro w Pałacu Prezydenckim istnieje zakaz palenia. Jak widać obawy są od stycznia zupełnie nieuzasadnione.

krp/TVP Info, Fronda.pl