,,Źle się stało, że ustawa o IPN została przyjęta w tym właśnie momencie i w takiej formie. W przeddzień Dnia Pamięci i Ofiarach Holokaustu'' - powiedział w rozmowie z ,,Dziennikiem Gazetą Prawną'' prezydent Andrzej Duda.


Prezydent, który nowelizację ustawy o IPN wprawdzie podpisał, ale skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego, nie kwestionował w wywiadzie zasadności walki z fałszowaniem historii. ,,To naturalne, że żądamy respektowania prawdy historycznej, w tym uczciwej terminologii. To jest dbanie o polską rację stanu. Po to nas wybrano'' - powiedział.


Andrzej Duda przekonywał też, że relacje ze Stanami Zjednoczonymi nie uległy wcale pogorszeniu, a informacje o zamrożeniu kontaktów nie są prawdziwe. ,,Administracja amerykańska oficjalnie i nieoficjalnie dementuje te plotki'' - stwierdził.

Jak dodał, z Amerykanami nie rozmawiał nigdy o nowelizacji ustawy o IPN. ,,Nie poruszył tej kwestii ani prezydent Donald Trump w czasie naszych rozmów w Warszawie, ani sekretarz stanu Rex Tillerson podczas naszego niedawnego spotkania w Belwederze'' - zapewnił.

I dodał, że ,,byłby szczerze zdziwiony, gdyby nasze strategiczne relacje ze stanami Zjednoczonymi uległy pogorszeniu w związku z jednym przepisem''.

mod/dziennik gazeta prawna