Dziś premier Beata Szydło odwiedziła gminę Koniecpol, która od kilku miesięcy zmaga się z brakiem wody. Okazuje się, że za taki stan rzeczy odpowiada poprzedni rząd PO-PSL.

Beata Szydło podczas konferencji prasowej mówiła: - Dzisiaj stan prawny czy decyzje poprzedników były takie, że próbowano doraźnie pomóc, przeznaczając pieniądze na dojazd wody. Ale jak można żyć w XXI wieku bez wody? (…) Wszyscy mówili: nie da się, nie możemy nic zrobić. A ja mówię: da się, możemy coś zrobić, nie możemy ludzi zostawić z problemem. I dodała: - Przeznaczamy pieniądze, by Koniecpol miał wodę - to gmina, która leży w środku Europy, jest częścią UE. W UE spieramy się o różne rzeczy, ale UE musi dziś słyszeć o tym, że są takie gminy, w których nie ma wody. A my musimy zrobić wszystko, by ta woda była.

Później Premier Polski powiedziała: - Powiem tak, że spory polityczne można toczyć w nieskończoność, ale szkoda na to czasu - są poważniejsze problemy, zwykłych obywateli, którzy czekają, byśmy się wzięli do roboty. Mam apel do polityków opozycji - pozwólcie nam wreszcie pracować! Nie może być tak, że mieszkańcy Koniecpola odbijali się od urzędniczej ściany. 

Na koniec Premier skomentowała fakt, że spot informacyjny o segregacji śmieci na który poprzednia ekipa rządząca PO-PSL wydała aż 4 mln zł. : - Dla mnie bulwersujące jest, że nie ma pieniędzy na budowę wodociągu w Koniecpolu, a było 4 mln złotych, były pieniądze na spoty! Władza była oderwana od rzeczywistości, my to zmieniamy.

Mok/TVP Info

<<< JAK WSPÓŁCZEŚNIE POŚCIĆ. DOWIEDZ SIĘ!!! >>>