Dzisiejsze spotkanie premier Beaty Szydło ze strażakami w jej rodzinnych Brzeszczach zakłóciła grupa działaczy KOD.

„Nigdy dość podziękowań za służbę, ochronę i bezpieczeństwo. Każdy z nas może się czuć bezpiecznie właśnie dlatego, że strażacy są zawsze na swoim posterunku. To dzięki wam polskie rodziny czują się bezpieczne. Wiemy, że można na was liczyć. Wasze hasło: "Bogu na chwałę, ludziom na pożytek" w najlepszy i najkrótszy sposób streszcza misję, którą prowadzicie dla nas wszystkich, o każdej porze dnia i nocy”

- mówiła premier.

Działacze KOD po raz kolejny popisali się wyczuciem i gdy premier Szydło dziękowała za ciężką pracę strażaków, wykrzykiwali: „Wolność, równość, demokracja”, wznosząc jednocześnie absurdalny transparent z napisem „Polska to nie twoja broszka”.

Premier nawiązując do tego powiedziała, że zawsze ci, którym brakuje odwagi krzyczą najgłośniej i dodała:

Ci, którzy mają odwagę i są ludźmi uczciwymi, nie potrzebują krzyku i wrzasku. Zawsze wiedzą, co do nich należy”

dam/dziennik.pl,Fronda.pl