Premier Beata Szydło wzięła udział w konferencji "Pamięć i Nadzieja", która odbyła się w Toruniu. Jest to międzynarodowe wydarzenie poświęcone Polakom ratującym Żydów.
"To dla mnie niezwykle wzruszający moment, że mogę się tu dzisiaj znaleźć, kiedy rozmawiamy o prawdzie, nadziei i miłości. Wszystkie nazwiska wyryte za mną na tej ścianie, to wyraz miłości człowieka do człowieka. Miłości trudnej, która musiała przejść wielką próbę"- powiedziała szefowa rządu podczas konferencji. Jak dodała, II wojna światowa była trudnym czasem. Wielu pytało, jak to możliwe, że człowiek może wyrządzić drugiemu człowiekowi tyle zła.
"Oni swoją miłością i poświęceniem udowodnili, że w tym czasie zła, kiedy podniesiono rękę na niewinnych ludzi, by realizować swoje szaleńcze plany, przez naród, który wydaje się, że powinien myśleć o przyszłości Europy, który powinien być tym, który buduje przyszłość wraz z innymi, istniało dobro"- mówiła Beata Szydło. Jak podkreśliła, Niemcy postanowili wówczas unicestwić Żydów, ale również Polaków oraz inne nacje, które przeszkadzały im w realizacji tego planu. Mimo to, znaleźli się Sprawiedliwi, którzy dzięki miłości potrafili temu się przeciwstawić.
"Bardzo dużo poświęcili, ginęły całe rodziny, byli wywożeni do obozów koncentracyjnych"- wyliczała premier. Jak dodała, urodziła się w Oświęcimiu, od dziecka słyszała więc od najbliższych jej dorosłych, rodziców, dziadków, nauczycieli czy sąsiadów.
"Kiedyś moja babcia opowiadała mi, że jako młoda mężatka z dwójką małych dzieci, razem z koleżankami postanowiły pójść i zanieść żywność do Auschwitz. Opowiadała o strachu. Mówiła, że poszły, chodź bardzo się bały. Takich opowieści jest wiele"- wspominała premier.
"Dlaczego ludzie, którzy mieli swoje domy, rodziny, gospodarstwa, sklepy, prowadzili spokoje życie i nagle powiedziano im, że nie będą mieli prawa do życia. Getto, przemoc, obozy koncentracyjne - to wszystko wymyślono po to, by unicestwić ludzi, którzy chcieli tylko żyć"- podkreśliła Szydło, dodając, że wszyscy ci ludzie mieli swoje życie, swoje marzenia i miłości. Podziękowała za tablice poświęcone Polakom ratującym Żydów, ponieważ przypominają one "o miłości i prawdzie".
Prezes Rady Ministrów zwróciła uwagę, że cała konferencja przypomina o tym, jak wiele jesteśmy w stanie zrobić dla drugiego człowieka, jak wiele miłości i nadziei nasi rodacy dali ukrywającym się Żydom.
Oprócz miłości i nadziei potrzebna jest również prawda- zaznaczyła szefowa polskiego rządu.
"Musimy mówić prawdę o tamtych czasach, musimy mówić o bohaterskich Żydach i bohaterskich Polakach"- powiedziała Szydło. Jak dodała, Polacy i Żydzi, Polska i Izrael mają tu najwięcej do powiedzenia, ponieważ jest to "nasza wspólna sprawa, wspólna nadzieja, wspólna prawda i miłość".
yenn/Fronda.pl