– Polscy marynarze, którzy zostali uprowadzeni [pod koniec listopada na wodach nigeryjskich – red.], są wolni. Są bezpieczni i zdrowi. Wracają do swoich rodzin, w tej chwili są pod opieką polskich władz. Spędzą ze swoimi rodzinami Święta – poinformowała dziś na briefingu prasowym Beata Szydło.

Szefowej rządu towarzyszyli rzecznik rządu Elżbieta Witek i minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski.

- Marynarze, którzy zostali uprowadzeni, są wolni. Znajdują się pod opieką polskich władz, wszystko skończyło się szczęśliwie. Ciesze się, że zdrowi polscy marynarze wracają do swoich rodzin - powiedziała Szydło.

- Pozwólcie, że podziękuję wszystkim, którzy doprowadzili do tego, że mogą spokojnie wrócić do Polski – władzom Nigerii, polskim służbom konsularnym, tym, którzy się zaangażowali i panu ministrowi Waszczykowskiemu. To właśnie Witold Waszczykowski jest tą sobą, która to koordynowała, to jego ogromna zasługa. Dziękuję armatorowi, którzy angażowali się w to, byśmy naszych rodaków mogli witać w domu - zaznaczyła szefowa rządu.

- Bardzo dobra wiadomość. Cieszę się, że wkrótce zobaczą się ze swoimi rodzinami - dodała.
Premier przeprowadziła z marynarzami rozmowę telefoniczną.

- Rozmawialiśmy o tym, jak się czują. Dziękowali wszystkim, którzy wspierali ich duchowo, czuli to wsparcie rodaków. Bardzo cieszą się, że mogą wrócić do domu. Są zmęczeni, ale zdrowi i mówili, że wszystko jest w porządku - opowidała Szydło.

Z kolei minister spraw zagranicznych mówił

- Jestem tylko jednym z wielu, którzy mogli się do tego przyczynić. Nie roszczę sobie żadnych pretensji do tego szczęśliwego zakończenia - podkreślił Witold Waszczykowski

kz/tvp.info/300polityka.pl

<<< HISTORIA POLSKI I CHRZEST POLSKI - OBOWIĄZKOWE LEKTURY DLA POLAKÓW >>>