Przelewająca się fala ulewnych deszczy oraz związane z tym powodzie – na szczęście w dużo mniejszym stopniu niż w krajach Europy Zachodniej – mają miejsce także w Polsce. W naszym kraju szczególnie zagrożone są obecnie tereny w Małopolsce, gdzie po posiedzeniu rządowego sztabu kryzysowego udał się premier Mateusz Morawiecki.

- „Z Małopolski możemy obiecać tylko, że zrobimy wszystko, aby te straty, które się pojawiły, zostały jak najszybciej usunięte, a także pomoc finansowa, ta bezpośrednia (…) już dotarła na konto w powiecie, gminie. Będziemy starali się pomagać jak najszybciej, jak to będzie w naszej mocy, w odbudowie tkanki gminnej” - powiedział premier.

W Głogoczowie odbyło się w niedzielę wieczorem posiedzenie sztabu kryzysowego, w któym uczestniczył premier Mateusz Morawiecki, o czym poinformował Małopolski Urząd Wojewódzki. W posiedzeniu sztabu kryzysowego udział wzięli także: wojewoda małopolski Łukasz Kmita, wicewojewoda małopolski Józef Leśniak, poseł PiS Władysław Kurowski i komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie st. bryg. Piotr Filipek.

Kataklizmy pogodowe są tu w ostatnim czasie wyjątkowo często, dlatego zamierzamy się udać do kolejnych miejsc z panem wojewodą, jesteśmy na miejscu z mieszkańcami tam, gdzie tylko możemy pomóc zaordynować, zsynchronizować pomoc służb mundurowych, które naprawdę działają bardzo sprawnie — zapewnił premier Morawiecki.

Wojewoda małopolski Łukasz Kmita poinformował także, że wspólnie z burmistrzem podjął decyzję o szybkiej wypłacie pierwszych zasiłków dla najbardziej potrzebujących.

- 192 tysięcy złotych pomocy zostało już zadysponowane, pieniądze jutro rano trafią na konta poszkodowanych — poinformował wojewoda.

Kmita podkreślił także, że w pomoc osobom poszkodowanym zaangażowane są wszystkie podległe mu służby: policja, straż pożarna i WOT.

mp/pap/tvp info/wpolityce.pl/twitter