- Szanuję poglądy naszych wszystkich współpracowników, partnerów, w szczególności również ugrupowania, o które pan zapytał (Solidarną Polskę – red.) – odpowiedział premier Morawiecki dziennikarzowi podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Brukseli.

Dodał też:

– Mam głęboką nadzieję, że mimo pewnego różnego patrzenia na sprawy, bo tłumaczyłem wielokrotnie, że w tym przypadku można było nie mieć budżetu, i tak i tak mieć to rozporządzenie. Osoby, które zajmują się prawem europejskim i specyfiką funkcjonowania Unii Europejskiej mogą to bardzo szybko potwierdzić

Oraz:

– W tej sytuacji mam nadzieję, że dojdziemy do porozumienia w tym sensie, że jest tak wiele spraw, które nas łączy, tak wiele tematów, które warto dalej zmieniać dla dobra Polski. Sądzę, że to porozumienie jak najbardziej jest możliwe.

Premier podkreślił także:

- My jesteśmy partią, Zjednoczona Prawica jest ugrupowaniem – jak Ronald Reagan mawiał – dużego namiotu. Mamy różne grupy, które mają prawo mieć swoje własne poglądy na różne tematy, także zasadnicze. Chociażby ostatnio widzieliśmy to w kontekście aborcji czy ustawy o zwierzętach, czy innych tematów. Ten jest niezwykle ważny, ale ja szanuję poglądy naszych wszystkich współpracowników, partnerów, w szczególności ugrupowanie, o które pan zapytał [Solidarną Polskę].

 

mp/kprm/300polityka.pl/fronda.pl