Polski premier Mateusz Morawiecki domaga się poprawy skuteczności sankcji nałożonych przez państwa zachodnie na Rosję.

„Niektórzy przywódcy europejscy uznali sankcje za alibi dla bezczynności. Sankcje mają przynieść pokój Ukrainie, a nie spokój nieczystemu sumieniu Europy” – uważa szef polskiego rządu.

Prezes rady ministrów jest przekonany, że podstawowym celem sankcji jest zatrzymanie Władimira Putina w jego agresji zbrojnej na Ukrainę. Jeśli sankcje nie spełniły swej roli, to znaczy, zdaniem premiera Morawieckiego, że są one po prostu „niewystarczające”.

„Powtarzam mój postulat z Rady Europejskiej: konfiskata majątku oligarchów i państwa rosyjskiego i radykalny program odejścia od rosyjskich surowców” – zaapelował Mateusz Morawiecki.

 

ren/twitter