Podczas konferencji prasowej po czwartkowym posiedzeniu rządu premier Beata Szydło została zapytana przez dziennikarzy m.in. o kwestię reparacji wojennych dla Polski, podnoszonej ostatnio przez takich polityków PiS, jak lider tej partii, Jarosław Kaczyński, szef MON, Antoni Macierewicz czy poseł Arkadiusz Mularczyk.

Szefowa rządu podkreśliła, że Polska jest ofiarą II wojny światowej, a mówiąc o reparacjach, upominamy się o to, co nam się należy.

"Tak naprawdę to można by powiedzieć, że Polska upomina się o sprawiedliwość, Polska upomina się dzisiaj o to, co powinno być wobec niej wykonane. Jesteśmy ofiarą II wojny światowej, krzywda nie została nam w żaden sposób naprawiona, wręcz odwrotnie"- powiedziała prezes Rady Ministrów. Jak zaznaczyła, jest to po prostu "upominanie się o sprawiedliwość".

"Jeśli chodzi o głosy, które krytykują to stanowisko, jeżeli są tacy, którzy mają inne zdanie, to cóż, powinni przede wszystkim sięgnąć do historii i dokładnie zapoznać się z tym, co stało się na ziemiach polskich w czasie II wojny światowej"- podkreśliła premier, zwracając się do tych, którzy atakują rząd za podnoszenie tej kwestii.

JJ/PAP, Fronda.pl