Premier Beata Szydło była gościem porannego programu Bogdana Rymanowskiego w TVN24. Szefowa rządu komentowała bieżące sprawy polityczne, m.in. wczorajszą rezolucję Parlamentu Europejskiego przeciwko Polsce.

"To jest wizerunkowy cios, jaki grupa polityków zadała Parlamentowi Europejskiemu. PE w tak trudnej sytuacji europejskiej zajmuje się czymś oderwanym od rzeczywistości".

Zdaniem premier, jest to zabieg wyłącznie polityczny, a PE ośmieszył się wczorajszą debatą i rezolucją oraz dał się wciągnąć w grę polityczną inspirowaną przez PO.

Beata Szydło odniosła się również do sprawy rzecznika MON, Bartłomieja Misiewicza. Poinformowała, że rozmawiała na ten temat z ministrem obrony narodowej, Antonim Macierewiczem.

"Rozmawiałam z ministrem Macierewiczem na temat tej sytuacji i mam nadzieję, że zostaną wyciągnięte wnioski. Wszyscy politycy Prawa i Sprawiedliwości, wszyscy ministrowie rządu, muszą pamiętać o jednym: jeżeli chcemy wywiązać się ze swoich zobowiązań, musimy pamiętać o tym, czego oczekują Polacy"- powiedziała Prezes Rady Ministrów, dodając, że Polacy oczekiwali od rządu PiS pokory, nie chcieli, by robił to samo, co PO. "Polacy wybrali nas m.in. dlatego, że mają dosyć buty i arogancji władzy. Musimy powtarzać sobie: pokora, pokora i jeszcze raz pokora".

Szydło odniosła się również do kwestii ewentualnej likwidacji Ministerstwa Skarbu Państwa. Dziś zostanie podjęta ostateczna decyzja na ten temat.

"Jeżeli likwidujemy Ministerstwo, to muszą być zmiany organizacyjne. Czy mam dobrą ocenę tego resortu? Dawid Jackiewicz zrobił dużo dobrego, przygotował to przekształcenie - likwidację ministerstwa, przekazanie spółek, ten projekt jest na ukończeniu". Premier zaznaczyła jednak, że nie można pozwolić na patologię w spółkach Skarbu Państwa. "Trzeba determinacji, by nie pozwolić, by majątek skarbu państwa stał się łatwym kąskiem dla tych, którzy chcą robić na nim interesy. Pozostawiam panu ministrowi Jackiewiczowi ocenę tego, w jaki sposób on chciał będzie powiedzieć na temat tego, jaka jest sytuacja w spółkach. (…) To, co mówił prezes Kaczyński jest przestrogą - każdy polityk PiS powinien sobie to przypominać codziennie i dotyczy to nie tylko spółek skarbu państwa."

AJK/Fronda.pl