– To jest rzeczywista pozycja Polski dzisiaj – powiedziała premier Beata Szydło, komentując wybór Polski do Rady Bezpieczeństwa ONZ. – Ci, którzy mówią, że polska dyplomacja sobie nie radzi, to powinni dzisiaj uderzyć się w pierś i przeprosić za to, że nie potrafili dostrzec tego, iż mądra i skuteczna polityka zagraniczna przynosi efekty – dodała szefowa polskiego rządu w „Gościu Wiadomości”.

Polska została wybrana na rotacyjnego członka Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych. Kandydaturę naszego kraju poparło 190 państw.

– To jest rzeczywista pozycja Polski dzisiaj – powiedziała premier. Zaznaczyła, że wielu nie potrafiło dostrzec tego, że mądra i skuteczna polityka zagraniczna przynosi efekty.

Premier pytana, jak Polska zaznaczy swoją obecność w Radzie Bezpieczeństwa i jakie korzyści odniesie z zasiadania w tym gremium, oceniła, że członkostwo w Radzie to dla Polski „ogromna szansa”. – Przede wszystkim Polska przez dwa lata ma okazję do podnoszenia na arenie międzynarodowej ważnych dla nas tematów, dla naszego regionu; my będziemy w tej chwili państwem, które będzie reprezentowało cały region – podkreśliła.

– To jest oczywiście podkreślenie pozycji Polski – dużego, europejskiego, liczącego się, stabilnego państwa – dodała Szydło. – To jest też okazja do tego, żeby politycy opozycji, którzy bardzo często narzekają, iż Polska nie jest dostrzegana, wreszcie pozbyli się swoich kompleksów i dostrzegli, że jesteśmy państwem, z którymi inni się liczą – zaznaczyła.

Premier Szydło komentując decyzję prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa, który ogłosił wycofanie z paryskiego porozumienia klimatycznego przyznała, że trudno będzie realizować tak ambitną politykę, jeżeli duże państwa nie będą się w to chciały włączać.

– To jest oczywiście suwerenna decyzja prezydenta Trumpa. Prezydent podjął tę decyzję, ale pewnie też niedługo usłyszymy od niego jakieś konkretne propozycje. Być może będą to propozycje, które będziemy mogli dyskutować na kolejnej ważnej dla Polski inicjatywie, która będzie się odbywała w przyszłym roku w Katowicach, czyli na szczycie klimatycznym, bo Polska będzie gospodarzem w 2018 roku tego szczytu – powiedział szefowa rządu.

daug/tvp.info