Jak podaje „Dziennik Gazeta Prawna” po zamachach w Paryżu powraca pytanie, czy w Polsce jest potrzebna oddzielna służba wywiadu elektronicznego, która zajmowałaby się słuchaniem rozmów lub przeszukiwaniem internetu. Takie zadanie pełni choćby amerykańska NSA (National Security Agency). 

Prace koncepcyjne, które już trwają polegają na stworzeniu tzw. inwentarza interesariuszy, czyli instytucji zainteresowanych pozyskiwaniem informacji od takiego nowego podmiotu. – Liczba pracowników służby będzie oczywiście zależeć od sprecyzowania jej zadań, czy będzie zajmowała się tylko wywiadem elektronicznym (SIGINT-em), czy też będzie miała inne zadania – mówi doradca prezydenta Andrzeja Dudy. 

Jak zauważa prof. Zybertowicz, trzeba pamiętać, że liczba danych i szybko postępująca cyfryzacja wszystkich dziedzin życia społecznego może sprawić, iż za pięć lat to ministerstwo cyfryzacji będzie jednym z najważniejszych resortów.
 
mm/„Dziennik Gazeta Prawna”