Kontuzja miała miejsce w 117. minucie meczu. „Lewy” został przewieziony do szpitala.

„Jedzie do szpitala na konsultacje, ostatnich minut nie pamięta” – napisał o Lewandowskim na Twitterze jego agent Cezary Kucharski. W nocy wstawił zdjęcie ze szpitala i napisał: „Już po badaniach. Nie jest dobrze... Więcej nie mogę napisać”.

Według pierwszych informacji Polak nie doznał wstrząśnienia mózgu, lecz złamania szczęki, co jest poważniejszą kontuzją. Musiałby wtedy grać w specjalnej masce. Są to jednak informacje niepotwierdzone. Pod znakiem zapytania stoi występ Lewandowskiego w meczu z FC Barceloną 6 maja.

Wtorkowy był wyjątkowo brutalny. Oprócz Lewandowskiego kontuzji doznał Arjen Robben. Kłopoty ma mieć też Thiago Alcantara, choć on sam temu zaprzeczył.

Bayern Monachium odpadł z Pucharu Niemiec po rzutach karnych.

KJ/Tvp.info/Fakt.pl/Przegladsportowy.pl