– Pierwszy raz gościmy poza Małopolską, ale obiecuję krakowski akcent. To niespodzianka – mówi "Rzeczpospolitej" poseł Ireneusz Raś, organizator spotkania, który w 2006 roku zainicjował dni skupienia dla wierzących parlamentarzystów PO.

W ubiegłym roku rekolekcje odwołano w ostatniej chwili z powodu sejmowego głosowania w sprawie finansowania partii. W 2008 r. Platforma gościła w Tyńcu. Poseł Ryś zakłada, że do Gostynia przyjedzie 70 uczestników. Na rekolekcjach będzie obowiązywał zakaz używania telefonów komórkowych.

Po pierwszym spotkaniu posłów Platformy w 2006 roku w krakowskich Łagiewnikach i przyjęciu na audiencji przez kardynała Stanisława Dziwisza, w mediach zaczęto pisać o "kościele łagiewnickim" i przeciwstawiać go "toruńskiemu" – "pisowskiemu". To jednak świadczyło raczej o ignorancji mediów w sprawach Kościoła, bądź o ich politycznym zaangażowaniu.

Zdaniem członków PO skupienie bardzo się przydaje politykom. Ale np. małopolski senator PO Janusz Sepioł na rekolekcje nie przyjedzie, bo jest przeciwny łączeniu działalności konfesyjnej z polityczną.

 

MaRo/Rp.pl

/