Poseł Platformy, Jacek Żalek, na łamach „Rzeczpospolitej” pisze o zbliżającym się pierwszym czytaniu obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. W jego odczuciu będzie to „poważny sprawdzian”, jakiemu zostaną poddani posłowie.


- Obrona życia i godności człowieka to obowiązek każdego społeczeństwa i nie jest to sprawa zależna od kwestii religijnych. Nie trzeba być wierzącym, aby odróżniać dobro od zła. Afirmacja dla wartości, jaką jest życie, wynika z prawa naturalnego i wykracza również poza ramy partyjnej konkurencji na scenie politycznej – uważa Żalek.



Poseł wspomina o 570 tys. podpisach zebranych pod projektem ustawy, które jego zdaniem świadczą o tym, że obecnie ochrona życia nie jest wystarczająca. - Nie bez znaczenia dla polityków powinny być sygnały w sprawie ochrony życia, jakie płyną ze strony społeczeństwa - dodaje Żalek i przypomina o uczestnikach Marszów dla Życia i Rodziny w całej Polsce. 


- Jako politycy stanowiący prawo nie możemy zlekceważyć tej społecznej uwagi poświęconej zmianom prawnym w obrębie ochrony życia. Nie wyobrażam sobie, byśmy kierowali się w tej sprawie innymi względami niż tymi, które dyktuje nam sumienie - konstatuje Żalek. 


eMBe/Rp.pl