Sławomir Nitras wraz z innymi posłami PO wczoraj wieczorem postanowił… wyczyścić zdewastowane przez nieznanych do tej pory sprawców drzwi siedziby PiS w Szczecinie.

Według Nitrasa działanie to jest happeningiem, który ma walczyć z tzw. hejtem:

„Ten gest z naszej strony, próbę posprzątania tego, niech będzie dowodem że solidaryzujemy się z nim, kiedy spotyka go taki akt przemocy. Wszyscy, gdy sąsiada spotyka akt agresji, powinni pokazać mu solidarność, a nie usprawiedliwianie i satysfakcję”

Pytanie tylko, czy intencje posła są szczerze, czy też jest to zwykła zagrywka PR.

dam/facebook,Fronda.pl