„Mam prośbę, żeby zwrócić uwagę posłowi Zembaczyńskiemu, że od wielu tygodni jest zwykłym chamem i niestety tak się zachowuje” - takie ostre słowa padły dziś w trakcie posiedzenia komisji ds. Amber Gold z ust Jarosława Krajewskiego.
Polityk nie wytrzymał po tym, jak poseł Nowoczesnej atakował go niewybrednymi insynuacjami. Dalej Jarosław Krajewski dodaje:
„Dopuścił się insynuacji pod moim adresem. To nie jest tylko kwestia pracy pana Zembaczyńskiego w komisji śledczej, ale również udziału w wielu programach telewizyjnych, gdzie to pan się kompromitował”.
Wcześniej Witold Zembaczyński pokazał do kamery notatki i materiały ABW stwierdzając:
„Tu są bardzo ciekawe informacje, tylko pana w tych notatkach brakuje!”.
W tym momencie poseł Krajewski nie wytrzymał i poprosił przewodniczącą Komisji Małgorzatę Wassermann o zareagowanie. Zobacz:
. @KrajewskiJarek mówi jak jest! pic.twitter.com/75bMnTl45Q
— Premier Tux🇵🇱 ن (@bukarolbu) 8 maja 2018
dam/twitter,Fronda.pl