W Oscarowym filmie Forrest Gump  Sinise wcielił się w postać porucznika Dana, żołnierza, który traci w Wietnamie obie nogi. Dokładnie tak samo nazywa się jego zespół muzyczny, który jeździ po świecie i gra dla amerykańskich żołnierzy. Za 5 dni Amerykanie będą mogli zobaczyć działalność zespołu w filmie dokumentalnym.  Reżyserem obrazu  jest weteran amerykańskich wojsk lotniczych Jonathan Flora.   "Dowiedziałem się co Sinise robi dla naszej armii i postanowiłem opowiedzieć o tym Amerykanom”- mówi Flora.  


„To film, który pomaga tym, którzy ryzykują swoje życia dla Ameryki. Nawet ściągnięcie filmu z sieci, które kosztuje 3.99$ wspiera żołnierzy.  Na Fundację Gary’ego Sinisa, która pomaga weteranom wojennym  idzie jeden dolar z każdego ściągnięcia filmu.”- mówi Flora.   Fundacja aktora wspiera takie organizacja jak USO, Operation International Children  czy  Snowball Express.


Sinise nie jest jednak jedynym celebrytą pojawiającym się w filmie. Obok niego będzie można zobaczyć również aktorów  Jona Voighta i  Roberta Duvalla (zdeklarowanych  Republikanów ), aktorkę Raquel Welch czy piosenkarkę Connie Stevens. „ Ten film nie jest jednak laurką dla Gary’ego. Pokazanie jego kapeli ma na celu przybliżenie widzom życia zwykłych żołnierzy, których zespół odwiedza”- zaznacza reżyser.  Ekipa filmowa kręciła zdjęcia nie tylko w bazach wojskowych na terenie USA, ale również udała się do Kuwejtu i Iraku. Flora ma nadzieję ,że film poruszy Amerykanów.


Gary Sinise jest znany z takich filmów jak „Apollo 13”, „Zielona mila”, „Okup” czy „Myszy i ludzie”. W swojej karierze zdobył Złotego Globa za rolę prezydenta Trumana w biograficznym filmie , Emmy i był nominowany do Oscara za występ w obrazie „Forrest Gump”. Od lat wspiera amerykańską prawicę. W 2006 roku wykupił ogłoszenie w Los Angeles Times, w którym potępił Hamas i wyraził uznanie dla działań Izraela.

 

Ł.A/ Fox News